Tarczyca jest narządem pełniącym niezwykle istotną funkcję w naszym organizmie - reguluje jego pracę. Aby zapobiegać chorobom tarczycy zaleca się wykonywanie badań diagnostycznych, które mogą wykryć chorobę na wczesnym etapie i zwiększyć szanse na wyleczenie. USG tarczycy jest jednym z badań wykorzystywanych w celu profilaktyki
4. Rzadkie przyczyny wrodzonej niedoczynności tarczycy. Do tej grupy należą wady prowadzące do upośledzenia efektu biologicznego hormonów tarczycy (powodują trwałą NTW). Klasycznym przykładem są zespoły oporności na hormony tarczycy (tab. VI.B.4-2, rozdz. VI.B.10). 5. Przejściowa wrodzona niedoczynność tarczycy.
Czy prawidłowe TSH wyklucza chorobę tarczycy? Niestety, nie. Prawidłowe stężenie TSH może występować np. w początkowych fazach przewlekłego autoimmunologicznego zapalenia tarczycy, czyli choroby Hashimoto. Przeciwciała uszkadzają komórki pęcherzykowe tarczycy, ale dzieje się to stopniowo, dlatego na samym początku nie mamy objawów.
Obecność choroby Hashimoto nieznacznie zwiększa ryzyko zachorowania na chłoniaka tarczycy, natomiast nie ma jednoznacznych danych odnośnie do ryzyka zachorowania na raka tarczycy. Należy jednak pamiętać, że większe stężenie TSH w surowicy może się wiązać ze zwiększonym ryzykiem rozwoju raka zróżnicowanego w guzkach tarczycy.
Czynność tarczycy jest regulowana przez podwzgórze oraz hormon tyreotropowy (TSH) przysadki na zasadzie ujemnego sprzężenia zwrotnego: tarczyca wydzielając hormony wpływa ujemnie na wydzielanie TSH, które pobudzają tarczycę. W układzie tym ważne jest, aby wszystkie elementy działały właściwie.
Zgodnie z końcowym wnioskiem obraz sugeruje limfocytarne zapalenie tarczycy. Ryzyko raka w tego typu zmianach jest <1%. Wskazana jest stała opieka endokrynologiczna z oceną stężenia hormonów TSH, ft4 oraz przeciwciał przeciwtarczycowych (anty-TPO, anty-Tg). Miano przeciwciał anty-TPO koreluje ze stopniem nacieku limfocytarnego w
E5SHd. Zgodnie ze swoją misją, Redakcja dokłada wszelkich starań, aby dostarczać rzetelne treści medyczne poparte najnowszą wiedzą naukową. Dodatkowe oznaczenie "Sprawdzona treść" wskazuje, że dany artykuł został zweryfikowany przez lekarza lub bezpośrednio przez niego napisany. Taka dwustopniowa weryfikacja: dziennikarz medyczny i lekarz pozwala nam na dostarczanie treści najwyższej jakości oraz zgodnych z aktualną wiedzą medyczną. Nasze zaangażowanie w tym zakresie zostało docenione przez Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia, które nadało Redakcji honorowy tytuł Wielkiego Edukatora. Sprawdzona treść data publikacji: 09:04 Konsultacja merytoryczna: Lek. Beata Wańczyk-Dręczewska ten tekst przeczytasz w 5 minut Pandemia koronawirusa to sytuacja kryzysowa zwłaszcza dla pacjentów, którzy leczą się z powodu chorób przewlekłych. Odwołane wizyty u lekarzy, utrudniony dostęp do badań i leków – z tym od wielu tygodni muszą borykać się chorzy. Dużą grupę stanowią pacjenci endokrynologiczni, którzy są bardziej narażeni na psychologiczne konsekwencjami poczucia zagrożenia i izolacji społecznej. O to, jak wygląda dziś ich sytuacja, pytamy dr Luizę Napiórkowską, dobrze znaną pacjentom jako Doktor Luiza, autorka bloga Okiem Doktor Luizy. Zigres / Shutterstock Potrzebujesz porady? Umów e-wizytę 459 lekarzy teraz online Zaburzenia endokrynologiczne a ryzyko zakażenia koronawirusem Co z badaniami lekarskimi? Dostępność leków na tarczycę. Znów brakuje Euthyroxu Zamieszanie wokół Czarnobyla. Czy płyn Lugola może zaszkodzić tarczycy? Zaburzenia endokrynologiczne a ryzyko zakażenia koronawirusem Choroby współistniejące, czyli wielochorobowość, to czynnik, który wiąże się z ciężkim przebiegiem choroby spowodowanej koronawirusem. Niektóre schorzenia, upośledzające funkcje układu odpornościowego, zwiększają ryzyko infekcji. Czy dotyczy to również niedoczynności i nadczynności tarczy oraz innych chorób endokrynologicznych? – Jeśli hormony tarczycy są wyrównane, to nie – wyrównana choroba tarczycy nie wpływa na układ odpornościowy. Pacjent musiałby mieć dużą niedoczynność lub dużą nadczynność, by choroba zwiększyła ryzyko zachorowania. Pojawiają się różne doniesienia na ten temat, ale informacje, że chorzy na tarczycę znajdują się w grupie ryzyka, nie są prawdziwe. Tak samo sytuacja wygląda w przypadku osób z wyrównaną chorobą Hashimoto i będących w eutyreozie – mówi dr Luiza Napiórkowska. W sytuacji podejrzenia problemów z tarczycą lub pierwszych objawów choroby Hashimoto, warto wykonać panel badań diagnozujących to schodzenie. Aby wesprzeć pracę tarczycy, zacznij suplementować Hashima Forte na tarczycę i odporność - preparat zawierający cynk, selen, witaminę B1 i witaminę D3. Co z badaniami lekarskimi? Według Doktor Luizy największą trudnością i zagrożeniem dla pacjentów z zaburzeniami hormonalnymi jest dziś słaba dostępność do badań laboratoryjnych i konsultacji lekarskich. – W czasach koronawirusa denerwujemy się bardziej. Czasami objawy nadczynności/niedoczynności nakładają się na siebie i tak naprawdę bez wykonania badań profilu tarczycowego trudno jest nam ocenić, co zrobić z lekami – zwiększyć czy zmniejszyć dawkę. Telemedycyna jest pomocna, gdy dysponujemy wynikami badań. Natomiast należy pamiętać, że bez badania przedmiotowego pacjenta nie jesteśmy w stanie zweryfikować niektórych objawów i czasem postawić ostatecznej diagnozy. To rozwiązanie pośrednie, ale chyba jedyne w obecnych czasach – twierdzi Doktor Luiza. Mając niedoczynność tarczycy, można mieć tachykardię, czyli przyspieszony rym serca, dodatkowo tachykardii mogą towarzyszyć bezsenność czy napady potów – a są to objawy charakterystyczne dla nadczynności tarczycy. U pacjentów endokrynologicznych można zaobserwować większe pobudzenie emocjonalne, które powoduje, że gorzej się czują. Pacjenci podaję, że cierpią na kołatania serca, bolesność w rzucie tarczycy, niespecyficzne uczucie duszności, zmęczenie – twierdzą, że coś się z nimi dzieje. Ale czy wynika to z czynności hormonów, czy z psychosomatyki? To trudne do weryfikacji bez badań, a pacjenci boją się chodzić na badania krwi, bo obawiają się zakażenia. Można wyciągać wnioski na podstawie rozmowy, ale jeśli nie ma badań krwi, leczenie jest niezwykle utrudnione. Dostępność leków na tarczycę. Znów brakuje Euthyroxu Sytuacja, z jaką mamy dziś do czynienia, wpłynęła na osoby chorujące endokrynologicznie jeszcze w inny sposób. Powróciły problemy z dostępnością leków, które zniknęły z aptek po tym, gdy pacjenci zaczęli robić zapasy – nawet na 3–6 miesięcy. Towarem pierwszej potrzeby jest Euthyrox. Jego rezerwy w ciągu ostatnich tygodni wyraźnie się uszczupliły. – Problem z Euthyroxem występuje od kilku miesięcy, od kiedy producenci zaczęli zmieniać skład leku i opakowania. Dzwoniłam na infolinię dotyczącą dostępności leku, gdzie zostałam poinformowana o globalnym zwiększeniu zapotrzebowania na L-tyroksynę i w związku z tym problemach w zwiększeniu produkcji. Należy pamiętać, że L-tyroksynę produkują dwie firmy farmaceutyczne, druga z nich zwiększyła produkcję. Leki możemy zamieniać, nie ma znaczenia, czy wybierzemy tę czy inną firmę (substancja czynna jest taka sama), chociaż pacjenci są przywiązani do konkretnego produktu i niektórzy z nich ciężko akceptują zmianę – tłumaczy dr Napiórkowska. Od redakcji serwisu dowiadujemy się, że w przypadku leków na niedoczynność tarczycy największe problemy z dostępnością dotyczą preparatów Euthyrox w dawkach 112, 137 i 175 mcg. Podobnie wygląda sytuacja z lekiem Novothyral i Novothyral 75. Lek Jodid (w dawkach 0,1 i 0,2 mg) jest właściwie niedostępny, a sytuacja utrzymuje się już od wielu miesięcy. Lek ten nie ma odpowiednika. Trudno dostępny jest również Thyrozol 5, 10 i 20 (na nadczynność tarczycy). Jeszcze większe trudności mają pacjentki, które chcą kupić preparaty z grupy HTZ (hormonalnej terapii zastępczej). ŹRÓDŁO: / Statystyki dotyczą 9184 aptek, które współpracują z serwisem. W przypadku leków trudno dostępnych chodzi dostępność na poziomie zaledwie kilku procent aptek. Chcesz wesprzeć pracę tarczycy? Sięgnij po suplement diety z selenem dostępny na Medonet Market w atrakcyjnej cenie. Zamieszanie wokół Czarnobyla. Czy płyn Lugola może zaszkodzić tarczycy? U chorych endokrynologicznie w koronawirusowym zamieszaniu niepokój wzbudził również niedawny pożar w Czarnobylu (wokół czarnobylskiej elektrowni jądrowej nadal znajduje się promieniotwórczy cez-137). – Pacjenci pytali mnie, czy mają pić płyn Lugola – mówi Doktor Luiza. Głos w tej sprawie szybko zabrała Państwowa Agencja Atomistyki, która podaje, że poziom promieniowania wynikający z pożarów lasów w otoczeniu Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej nie ma obecnie wpływu na sytuację radiacyjną na terenie Polski. PAA ostrzega też przed samodzielnym przyjmowaniem preparatów ze stabilnym jodem – to może być szkodliwe dla zdrowia. – Płyn Lugola zawiera w sobie jod, a jod jest substratem do produkcji hormonów tarczycy. Jeżeli my przyjmiemy za dużo jodu, to możemy dojść do wywołania nadczynności tarczycy, szczególnie, gdy mamy autoimmunizacyjną chorobę tarczycy – tłumaczy dr Napiórkowska. Najważniejsze jest po pierwsze to, żeby pacjenci regularnie przyjmowali swoje leki, a po drugie żeby, jeśli mogą, ćwiczyli w domu, bo aktywność fizyczna przy chorobach endokrynologicznych odgrywa bardzo dużą rolę. Wcześniejsze pokolenia chodziły średnio 20 tys. kroków na dobę, my – mając samochód – chodzimy 2 tys. Brak ruchu działa antyzdrowotnie. Dlatego ja zachęcam swoich pacjentów do aktywności fizycznej. Przypominam im także o znaczeniu regularnych posiłków i regularnego snu. Redakcja poleca: Prewencyjne testy na koronawirusa dla pracowników ochrony zdrowia odrzucone przez Sejm. Lekarze zabierają głos "Prace nad szczepionką toczą się tak szybko, jak rozprzestrzenia się COVID-19" Fatalne skutki późnego wprowadzenia izolacji w USA. Epidemiolodzy przekonują, że decyzje powinny zostać podjęte dwa tygodnie wcześniej Masz pytanie o koronawirusa? Wyślij je na adres: koronawirus@ Codziennie aktualizowaną listę odpowiedzi znajdziesz TUTAJ: Koronawirus - najczęstsze pytania i odpowiedzi. koronawirus COVID-19 Endokrynologia hormony tarczyca choroba hashimoto Choroba Hashimoto - objawy i badania. Jak diagnozować Hashimoto? Choroba Hashimoto to przewlekłe zapalenie tarczycy o charakterze autoimmunologicznym. Stopniowo wyniszcza ono gruczoł, prowadząc najczęściej do występowania... Marlena Kostyńska Choroba Hashimoto - objawy, diagnostyka, leczenie Tarczyca to niewielki gruczoł, który oddziałuje na pracę całego organizmu. Kiedy zaczyna szwankować - cierpi ciało i dusza. Jednym z najczęściej diagnozowanych... Hashimoto - fakty i mity na temat choroby. Jak żyć z chorobą Hashimoto? WYJAŚNIAMY Każdy z nas zna kogoś, kto zmaga się z tą chorobą. Nic dziwnego – eksperci szacują, że obecnie na Hashimoto choruje nawet 800 tys. osób w Polsce, a liczba ta... Aleksandra Miłosz Nadczynność tarczycy - przyczyny, objawy, leczenie [WYJAŚNIAMY] Nieskończona energia, niewyjaśniona utrata masy ciała - początkowe objawy nadczynności tarczycy są często postrzegane jako "dobre" objawy, z których większość... Kazimierz Janicki Osłabiona odporność jako konsekwencja choroby Hashimoto Co trzeba wiedzieć o odporności, gdy choruje się na Hashimoto? Mgr Marta Kryst Choroba Hashimoto przyczyną depresji Hashimoto jest chorobą autoimmunologiczną. Nieleczona lub nieprawidłowo leczona, może doprowadzić do poważnych powikłań. Do jej objawów należą min. depresja i... Jak korzystać z opieki medycznej w dobie koronawirusa? Szybkie rozprzestrzenianie się koronawirusa COVID-19 oraz wprowadzenie szeregu obostrzeń w kraju spowodowały, że placówki medyczne również musiały przeorganizować... Tatiana Naklicka | Onet. Układ hormonalny - budowa, funkcje, zaburzenia układu hormonalnego Układ hormonalny to skomplikowany i złożony układ narządów wewnętrznych, od którego pracy zależy prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Z czego składa się układ... Otyłość brzuszna - przyczyny, zagrożenia, leczenie. Jak zapobiegać otyłości brzusznej? Otyłość brzuszna to najgroźniejszy rodzaj otyłości. Nazywana jest też otyłością trzewną, centralną albo typu jabłko. Otyłość brzuszna jest niebezpieczna dla... Bromergon Bromergon to lek dostępny wyłącznie na receptę, który zawiera bromokryptynę. Z uwagi na swoje właściwości, stosowany jest nie tylko w endokrynologii, ale również...
Tarczyca to gruczoł dokrewny położony w przedniej części szyi, odpowiedzialny za uwalnianie hormonów regulujących wiele ważnych procesów Prawidłowo funkcjonująca tarczyca pozytywnie wpływa na metabolizm, a także na funkcjonowanie układu nerwowego oraz rozrodczego Czasami objawy tarczycowe są tak niespecyficzne lub maskowane przez inne schorzenia, że pacjenci nie są w ogóle świadomi, że mogą mieć problemy z tarczycą - czytamy Choroby tarczycy. Jakie są objawy? Tarczyca to gruczoł dokrewny położony w przedniej części szyi, odpowiedzialny za uwalnianie hormonów regulujących wiele ważnych procesów w organizmie. Hormony wydzielane przez tarczycę (tyroksyna T4 oraz trójjodotyronina T3) wpływają na metabolizm, bilans wodny, a także regulują funkcjonowanie układu nerwowego i rozrodczego. Objawy związane z nieprawidłową czynnością gruczołu tarczowego są często lekceważone przez pacjentów. Zdarzają się sytuacje, gdy objawy tarczycowe są tak niespecyficzne lub maskowane przez inne schorzenia, że pacjenci nie są w ogóle świadomi, że mogą mieć problemy z tarczycą. Choroby tarczycy mogą tymczasem prowadzić do wielu poważnych powikłań zdrowotnych. Są one szczególnie niebezpieczne dla kobiet w ciąży i dla rozwijającego się w organizmie matki dziecka. W obrębie miąższu tarczycy mogą ponadto powstawać guzki – niektóre z nich mogą świadczyć o złośliwym procesie nowotworowym. Niedoczynność tarczycy. Główne przyczyny Warto przypomnieć, że niedoczynność tarczycy to stan, w którym gruczoł tarczowy produkuje zbyt mało tyroksyny i/lub trójjodotyroniny. Najczęstszą przyczyną niedoczynności tarczycy jest choroba Hashimoto, w przebiegu której układ odpornościowy atakuje własny gruczoł tarczowy, prowadząc do stopniowego zniszczenia miąższu tarczycy. Zapalenie tarczycy Hashimoto jest schorzeniem, na które cierpią głównie kobiety. Jest to związane z rolą kobiecych hormonów estrogenów, które uczestniczą w modulacji reakcji zapalnej na poziomie gruczołu przyczyną uszkodzenia miąższu tarczycy może być terapia jodem radioaktywnym lub radioterapia okolicy szyi stosowana w leczeniu chorób nowotworowych. Czasami konieczne jest wykonanie tyreoidektomii (chirurgicznego wycięcia gruczołu), co całkowicie pozbawia organizm hormonów tarczycy. Jod stanowi składnik hormonów tarczycy, dlatego niedobór jodu w diecie może skutkować obniżoną ich syntezą. Do zahamowania produkcji hormonów tarczycy dochodzi także w sytuacji przedawkowania związków jodu. Zaburzenia hormonalne dotyczące osi podwzgórze-przysadka-tarczyca (np. niedoczynność przysadki mózgowej, guzy podwzgórza) mogą również stwarzać sytuację niewystarczającej produkcji tyroksyny przez tarczycę. Objawy niedoczynności tarczycy: niedoczynność tarczycy skutkuje spowolnieniem procesów metabolicznych i spadkiem pobudzenia układu nerwowego, u dzieci może to prowadzić do opóźnienia w rozwoju umysłowym (tzw. kretynizm), u dorosłych niedobór hormonów tarczycy może odpowiadać za złe samopoczucie, spadek koncentracji i spowolnienie psychoruchowe. objawy chorej tarczycy są często tłumaczone pracą, stresem i ogólnym przemęczeniem - rzadko myślimy, że może być to oznaka zaburzeń hormonalnych, sucha skóra i łamliwe włosy postrzegane są często wyłącznie jako problem kosmetyczny, wynikający ze złego doboru kosmetyków czy niedostatecznej pielęgnacji, potencjalne objawy choroby tarczycy u dorosłych są analizowane dopiero wtedy, gdy para od dłuższego czasu bezskutecznie stara się o dziecko (niedoczynność tarczycy wpływa negatywnie na płodność). Jakie objawy mogą wskazywać na niedoczynność tarczycy?Objawy tarczycowe spowodowane niedoczynnością to przewlekłe uczucie zmęczenia, odczuwanie zimna w środowisku o temperaturze neutralnej, znużenie, senność niezależnie od liczby przespanych godzin, brak koncentracji, otępienie, bradykardia (niska częstość skurczów serca), obrzęki, zaparcia, suchość skóry, nadmierne wypadanie włosów, trudność w utrzymaniu prawidłowej masy ciała, skłonność do tycia, nieregularne miesiączki u kobiet. W niektórych typach niedoczynności (najczęściej w zapaleniu tarczycy Hashimoto) dochodzi do wytworzenia się wola tarczycowego. Obserwuje się zwiększenie obwodu szyi. Powiększona tarczyca może uciskać przyległe struktury i powodować dyskomfort podczas połykania. Jak ostatecznie rozpoznać niedoczynność tarczycy? Objawy chorej tarczycy mogą współwystępować lub być bardzo podobne do objawów wynikających z innych schorzeń neurologicznych lub kardiologicznych. W przypadku niedoczynności, badanie tarczycy z krwi wykazuje podwyższony poziom hormonu tyreotropowego TSH wydzielanego przez przysadkę mózgową, a także obniżony poziom tyroksyny T4. W zaawansowanej i długo nieleczonej niedoczynności występuje również obniżenie stężenia trójjodotyroniny. Lekarz może także wykonać badanie USG, by ocenić strukturę i wielkość gruczołu tarczowego. Nadczynność tarczycy. Główne przyczyny Nadczynność tarczycy to stan, w którym tyroksyna i trójjodotyronina produkowane są przez tarczycę w zbyt dużych ilościach. Przyczyny nadczynności tarczycy: nadmierna produkcja hormonów tarczycy przez autonomiczne guzki toksyczne (wydzielanie poza kontrolą przysadki mózgowej), choroba Gravesa-Basedowa (choroba o podłożu autoimmunologicznym), zaburzenia czynności osi podwzgórze-przysadka mózgowa-tarczyca, produkcja hormonów przez łożysko u kobiet ciężarnych, przedawkowanie doustnie przyjmowanych leków zawierających hormony tarczycy, przyjmowanie niektórych leków, np. węglanów litu stosowanych w leczeniu zaburzeń psychicznych (stosunkowo rzadko). Objawy nadczynności tarczycy: nadpobudliwość nerwową, chudnięcie bez wyraźnej przyczyny, nadmierne pocenie się, tachykardię (podwyższoną częstość skurczów serca), przewlekłe biegunki, częstsze oddawanie moczu, wzmożone pragnienie, możliwe osłabienie mięśni, zaburzenia miesiączkowania u kobiet, obniżone libido u mężczyzn. W przypadku choroby Gravesa-Basedowa może występować także tzw. oftalmopatia tarczycowa – uczucie rozpierania gałek ocznych, pieczenie oczu, wytrzeszcz, zaburzenia widzenia (np. podwójne widzenie). Jak potwierdzić stan nadczynności tarczycy? W badaniach laboratoryjnych (badaniach krwi) poziom TSH jest obniżony przy podwyższonym poziomie hormonów tarczycy (tyroksynie T4 i trójjodotyroninie T3). Następnie wykonywane jest badanie USG pod kątem obecności guzków i/lub stanu zapalnego w obrębie tarczycy. Badanie uzupełniające stanowi scyntygrafia, które polega na ocenie wychwytu jodu przez tarczycę. Guzki najbardziej wychwytujące jod to tzw. guzki gorące – są one odpowiedzialne za nadmierne wydzielanie hormonów tarczycy, niezależnie od stymulacji z poziomu przysadki mózgowej. Rak tarczycy. Jak wygląda leczenie? Guzki na tarczycy mogą być zmianą łagodną lub złośliwą (rakiem tarczycy). Zdecydowana większość wykrywanych guzków (ok. 95 proc.) to zmiany o charakterze łagodnym. Niektóre z guzków można łatwo wyczuć w badaniu palpacyjnym. Badanie USG tarczycy pozwala wstępnie rozróżnić zmiany łagodne od guzków potencjalnie złośliwych. Raka tarczycy cechuje zwykle: wyraźne granice guzka o nieregularnym „poszarpanym” kształcie, obecność zwapnień w obrębie guzka, niejednorodna struktura wnętrza guzka bez zawartości płynu, guzek z brakiem wzmożonego przepływu, otoczony miąższem tarczycy w stanie zapalnym z wyraźnie wzmożonym przepływem. Leczenie raka tarczycy Leczenie tarczycy zajętej nowotworem złośliwym może polegać na: chirurgicznym wycięciu guzka z częścią tarczycy, całkowitym wycięciu tarczycy, terapii jodem promieniotwórczym, zażywaniu leków zawierających hormony tarczycy (celem zapobiegania skutkom niedoczynności tarczycy). Dowiedz się więcej na temat:
Co piąty Polak ma problemy z tarczycą. Tylko niektórzy wymagają operacji - a jeśli jest ona konieczna, to coraz częściej stosuje się precyzyjne i mało inwazyjne zabiegi – mówi prezes Polskiego Klubu Chirurgii Endokrynologicznej prof. dr hab. n. med. Marcin Barczyński. Najczęstsze zaburzenia tarczycy to nadczynność lub niedoczynność tego narządu, wymagająca jedynie leczenia farmakologicznego. Jeśli w tarczycy pojawią się guzy, większość z nich ma charakter łagodny, ale zdarzają się też nowotwory tarczycy, w zdecydowanej większości przypadków skutecznie leczone. Duże guzowate rozrosty w tarczycy przesuwają lub wręcz zwężają światło tchawicy, uniemożliwiając normalne funkcjonowanie. Czasami niezbędna jest ingerencja chirurgiczna. Nowoczesne technologie zabiegowe Prof. Marcin Barczyński z Kliniki Chirurgii Endokrynologicznej, III Katedry Chirurgii Ogólnej Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego podkreśla, że trzeba przede wszystkim dobrze zdiagnozować zmiany w tarczycy. „Jeśli chodzi o diagnostykę zmian ogniskowych, to podstawą jest badanie ultrasonograficzne, które pozwala ocenić cechy fenotypowe guza. Zmiana, która budzi niepokój, jest hypoechogeniczna, ma nieregularne granice, posiada mikrozwapnienia. Zmiany, które niosą większe ryzyko nowotworu złośliwego, ocenia się metodą biopsji aspiracyjnej cienkoigłowej. Ocena cytologiczna materiału w wielu wypadkach pozwala ustalić rozpoznanie, co z kolei pomaga w zakwalifikowaniu pacjenta do ewentualnego zabiegu operacyjnego” – wyjaśnia. Wielu pacjentów obawia się zabiegu, że jego skutkiem będą powikłania takie, jak upośledzenie ruchomości strun głosowych. Powoduje ono chrypkę i osłabienie siły głosu. Ponieważ tarczyca przylega do krtani, podczas operacji mogą zostać uszkodzone nerwy krtaniowe, biegnące po tylnej powierzchni tarczycy. „Najczęściej są to uszkodzenie przemijające i problem ustępuje po kilku, kilkunastu tygodniach, do pół roku. Ale zdarzają się też uszkodzenia utrwalone, co dla pacjenta wiąże się z koniecznością rehabilitacji foniatrycznej” – przyznaje prezes Polskiego Klubu Chirurgii Endokrynologicznej. Ważne jest doświadczenie chirurga w tego rodzaju zabiegach. Pacjenci powinni zatem o to pytać przed zabiegiem, jak również o metodę jaką będzie on wykonywany. Od niej też zależy jakie są szanse zachowania nerwów krtaniowych, przytarczyc z prawidłowym ukrwieniem i żeby nie było zaburzeń gospodarki wapniowo-fosforanowej. „Bardzo ważna jest nowoczesna technologia zabiegu. Tutaj z pomocą przychodzi metoda śródoperacyjnego neuromonitoringu nerwów krtaniowych, pozwalająca zminimalizować ryzyko uszkodzenia głosu w trakcie operacji. Neuromonitoring w rękach sprawnego fachowca na pewno może poprawić wynik operacji” – przekonuje prof. Marcin Barczyński. Wyjaśnia, że pacjent jest zaintubowany rurką intubacyjną, która ma specjalne elektrody zintegrowane, umieszczone pomiędzy fałdami głosowymi. Rurka z elektrodami jest podpięta do monitora. W trakcie operacji chirurg posługuje się sondą do monitorowania, którą stymuluje tkanki prądem o niewielkim natężeniu tak, żeby zidentyfikować nerw. Dodatkowo można założyć elektrodę na nerw błędny. Wtedy aparat automatycznie będzie sprawdzał, czy cały łuk odruchowy nerwu odpowiedzialnego za głos jest zachowany. 30 tysięcy operacji tarczycy rocznie W Polsce neuromonitoring podczas operacji tarczycy nie jest powszechnie stosowany. Według Polskiego Klubu Chirurgii Endokrynologicznej metodą tą dysponuje około 135 ośrodków w Polsce. Prawdopodobnie co czwarta operacja tarczycy w naszym kraju wykonywana jest z użyciem tego sprzętu. Stosuje się ją szczególnie w przypadku wysokiego ryzyka uszkodzenia nerwów krtaniowych. Dotyczy to operacji wola nawrotowego, zaawansowanych nowotworów tarczycy, wznowy raka tarczycy czy też u pacjentów z chorobą Hashimoto, wolem nadczynnym oraz chorobą Gravesa-Basedowa. W Niemczech monitoruje się 95 proc. spośród 100 tys. przeprowadzanych rocznie operacji tarczycy. Operacja z użyciem neuromonitoringu jest jednak bardziej kosztowna. To się jednak zmienia. Osiem lat temu zaledwie 1 proc. operacji był monitorowany ta metodą, bo jedynie 8 ośrodków w Polsce posiadało neuromonitoring. W Polsce wykonuje się prawie 30 tys. operacji tarczycy rocznie, z tego 12-15 proc. zabiegów wykonywanych jest z powodu raka tarczycy. „Zapadalność na tego raka systematycznie rośnie. Jednak większość przypadków to niewielkie zmiany, które nie są skomplikowane w leczeniu: rak brodawkowaty, niewielkie ogniska” - dodaje specjalista. Coraz częściej stosowane są zabiegi mało inwazyjne w leczeniu schorzeń tarczycy. Chodzi w nich o to, żeby uzyskać jak najlepszy efekt kosmetyczny po operacji. „Od dwóch lat – mówi prof. Barczyński - wykonujemy w Polsce operację wycięcia tarczycy przez przedsionek jamy ustnej (TOETVA), która nie pozostawia żadnej blizny na skórze. Oczywiście nie każda pacjentka jest kandydatką to takiej operacji, ale metoda zyskuje na popularności, bowiem zapewnia wyśmienite efekty kosmetyczne niedostępne dla innych wcześniej opracowanych metod małoinwazyjnych operacji tarczycy, które powoli przechodzą do lamusa” - mówi. Coraz częściej wykonywane są u nas przezskórne ablacje guzów tarczycy pod kontrolą USG (np. EchoLaser). Zdaniem specjalisty, właściwie nie jest to operacja, lecz zabieg wykonywany w znieczuleniu miejscowym, w trybie ambulatoryjnym, który także nie pozostawia śladu na skórze. „Co prawda guz nie znika, ale zmniejsza się nawet o 50 proc. w ciągu roku, co prowadzi do ustąpienia objawów uciskowych na szyi i komfort życia pacjentki się poprawia. To taka nowoczesna alternatywa dla tych pacjentek, które boją się operacji tarczycy lub jej następstw” - dodaje. Operacja ta nie pozostawia blizn na skórze, a podczas jej wykonywania można korzystać z neuromonitoringu. „Dodatkową zaletą zabiegów przezskórnej ablacji guzów tarczycy jest zachowanie czynności tarczycy po zabiegu bez konieczności zażywania syntetycznych hormonów tarczycy, co zazwyczaj jest naturalną konsekwencją radykalnej operacji tarczycy” – zwraca uwagę prof. Barczyński. W przypadku raka tarczycy najczęściej wycina się całą tarczycę, a tylko niekiedy jeden z jej płatów (zależy to od wielkości guza i stopnia zaawansowania choroby). W najczęściej występującym zróżnicowanym raku tarczycy (raku brodawkowatym i raku pęcherzykowym) stosuje się także leczenie uzupełniające jodem promieniotwórczym, by zniszczyć resztki tkanki tarczycowej, mikroprzerzuty, a także przerzuty, jeśli występują. PRZECZYTAJ TAKŻE: Neuromonitoring nerwów krtaniowych podnosi jakość operacji tarczycy Rak tarczycy – coraz większe wyzwanie dla lekarzy
Szczepionkę na COVID-19 należy przyjąć, gdy nie jest się zakażonym SARS-CoV-2. Ile jednak trzeba odczekać już po zakażeniu? Do szczepienia na COVID-19 powinna przystąpić osoba, która w danej chwili nie jest jest zakażona SARS-CoV-2. Co jednak robić, gdy zakażenie ma się już za sobą lub gdy choroba „dopadnie” nas między jedną a drugą dawką szczepienia? Czy możesz się zaszczepić, jeśli miałeś COVID-19 w ciągu ostatniego roku? Jak zaznacza w rozmowie z CNN dr Leana Wen, przechorowanie COVID-19 w ciągu ostatnich miesięcy nie stanowi przeszkody do przyjęcia szczepienia. Wręcz przeciwnie – szczepionkę warto przyjąć, ponieważ do dzisiaj nie wiadomo z całą pewnością, jak długo utrzymuje się naturalna odporność organizmu po przejściu COVID-19. Szczepionka daje za to ochronę lepszą i dłuższą. Wiadomo już też, że szczepionki Pfizer/BioNTech i Moderna zapewniają co najmniej 6 miesięczną odporność na COVID-19. Jako że preparaty zostały wprowadzone na rynek niedawno, nie wiadomo, jak długo tę odporność będą zapewniać, ale przewiduje się, że znacznie dłużej niż przez 6 miesięcy. Czy mogę przyjąć szczepionkę, jeśli niedawno zachorowałem na COVID-19? Jak zaznacza dr Wen, trudno podać konkretną liczbę dni, po której można by spokojnie udać się na szczepienie. Przede wszystkim warto obserwować, czy objawy ustąpiły i koniecznie odczekać ustaloną odgórnie liczbę dni, jakie trzeba przeczekać na kwarantannie. Czy mogę przyjąć drugą dawkę szczepionki, jeśli zachorowałem po pierwszej? Takie przypadki również się zdarzają. Ekspetka CNN w tym wypadku zaleca, by zaczekać z przyjęciem drugiej dawki szczepionki do czasu ustania objawów choroby. Tym bardziej, że układ odpornościowy jest już wzmocniony po pierwszej dawce i w momencie walki z zakażeniem nie potrzebuje natychmiastowego dodatkowego wzmocnienia. Czytaj też:Rejestracja na szczepienia przeciwko COVID-19. Jak to zrobić? [Poradnik]
fot. Adobe Stock, famveldman Szczepienie psa przeciwko wściekliźnie to obowiązek każdego właściciela czworonoga. Szczepienia psa przeciwko wściekliźnie dokonuje się po ukończeniu 3. miesiąca życia, jednak nie później niż po upływie 30 dni od tej daty. Kara za nieszczepienie psa jest wysoka, może wynieść nawet kilka tysięcy złotych. Ile kosztuje szczepienie psa? Spis treści: Ile kosztuje szczepienie psa? Szczepienia psa: obowiązkowe i dodatkowe Kara za nieszczepienie psa Szczepienia psa: harmonogram szczepień Szczepienia psa, które warto wykonać Ile kosztuje szczepienie psa? Cena za szczepienie psa zależy od placówki oraz miejscowości, ale także od tego, na ile szczepień się zdecydujesz. Koszt szczepienia przeciwko wściekliźnie, które trzeba wykonać co roku, nie jest wysoki - to ok. 50 złotych. Koszt poszczególnych szczepień różni się także w zależności od rodzaju preparatu i gabinetu weterynaryjnego. Także koszty pozostałych szczepień są zdecydowanie niższe, niż koszty leczenia chorób, przed którymi chronią. Ile kosztuje szczepienie psa (cena za pierwszą dawkę): szczepienie przeciwko wściekliźnie: 30 - 50 zł, szczepienie przeciwko nosówce: 40 - 55 zł, szczepienie przeciwko parwowirozie: około 50 zł, szczepienie poliwalentna przeciwko nosówce i parwowirozie: 70 - 90 zł, szczepienie przeciwko chorobie Rubartha: około 50 zł. Roczny koszt szczepień psa oscyluje w okolicach 120 zł. Kwota nie jest wysoka, a może uchronić pupila przed chorobami, inne osoby przed zakażeniem po ewentualnym ugryzieniu, a tobie dać spokój ducha. fot. Ile kosztuje szczepienie psa/Adobe Stock, Africa Studio Szczepienia psa: obowiązkowe i dodatkowe Obowiązek szczepienia psa spoczywa na jego właścicielu. Za jego niedopełnienie przewidziane są kary, które wyszczególnione zostały w kodeksie wykroczeń. Obowiązkowe zasadnicze szczepienie psa W Polsce obowiązkowym szczepieniem dla psa jest wyłącznie szczepienie przeciwko wściekliźnie. Pierwszą dawkę podaje się po ukończeniu 3 miesiąca życia psa, następnie trzeba je powtarzać co 12 miesięcy. Informacja o zaszczepieniu psa przeciwko wściekliźnie trafia do paszportu zwierzęcia lub książeczki zdrowia. Wpis ten jest wymagany np. do tego, by wyjechać z psem za granicę. Obowiązek szczepienia psa może być także kontrolowany, a w razie braku stosownego zaświadczenia na właściciela czworonoga nakładana jest kara. Inne zasadnicze szczepienia dla psa Do innych zasadniczych szczepień (poza tym przeciwko wściekliźnie) należą: szczepienie przeciwko nosówce, szczepienie przeciwko parwowirozie, szczepienie przeciwko chorobie Rubartha. Dodatkowe szczepienia psa Lekarz weterynarii może zalecić wykonanie także innych szczepień, spoza w/w. Są to: szczepienie przeciwko parainfluenzie, szczepienie przeciwko herpeswirozie, szczepienie przeciwko leptospirozie. Na rynku dostępne są także szczepionki przeciwko grzybicy skórnej i koronawirozie jelitowej, jednak są to choroby o zwykle łagodnym przebiegu, które ustępują bez powikłań. Do dyskusyjnych szczepionek zalicza się także tę przeciwko boreliozie, choć część weterynarzy twierdzi, że także warto takie szczepienie wykonać. fot. Szczepienia psa na wściekliznę/Adobe Stock, Ivonne Wierink Kara za nieszczepienie psa Gdy dojdzie do ugryzienia przez psa, jego właściciel zobowiązany jest do przedstawienia książeczki zdrowia i udokumentowania, że pies był szczepiony przeciwko wściekliźnie. Taką książeczkę należy dostarczyć do szpitala, w którym leczona jest ugryziona osoba możliwie jak najszybciej. Kara za nieszczepienie psa przeciwko wściekliźnie może wynieść nawet 1000 zł. W przypadku psów ras uchodzących za najbardziej agresywne kara może wynieść nawet kilka tysięcy złotych. W skrajnych przypadkach za nieszczepienie psa można również trafić do więzienia, a pupil może zostać właścicielowi odebrany. Szczepienia psa: harmonogram szczepień Szczeniaków nie należy szczepić zaraz po urodzeniu. Warto jednak zarejestrować go w gabinecie weterynarza i zapytać, kiedy jest najlepszy czas na szczepienie. Dodatkowo niektóre gabinety oferują przypominanie o terminie szczepienia, w formie np. SMS. Przez pierwsze tygodnie życia małe pieski mają tzw. odporność bierną. Wraz z mlekiem matki, a zwłaszcza siarą, otrzymują przeciwciała matczyne, które chronią je przed chorobami. Poziom odporności biernej spada między 8 a 12 tygodniem życia. W przypadku szczeniąt wychowujących się bez matki, uzasadnienie ma wcześniejsze szczepienie, wykonane już w 4. tygodniu życia. Zwykle stosuje się taki harmonogram szczepień szczeniąt: 4 - 6 tydzień (przeciwko nosówce i parwowirozie), 8 - 10 tydzień (przeciwko nosówce, parwowirozie, leptospirozie i chorobie Rubartha), 12. tydzień (przeciwko nosówce, parwowirozie, leptospirozie, parainfluenzie, chorobie Rubartha), 2 tygodnie po zakończeniu szczepień podstawowych: Bordetella bronchiseptica, 3 - 4 miesiąc (przeciwko wściekliźnie). Szczepienia należy powtarzać w kolejnych latach: przeciwko wściekliźnie co 12 miesięcy od daty pierwszej szczepionki, przeciwko nosówce, parwowirozie, chorobie Rubartha i parainfluenzie co rok lub co 2 - 3 lata, w zależności od potrzeb i wskazań. Szczepienie przeciwko leptospirozie warto wykonać co roku na wiosnę. fot. Pierwsze szczepienie psa/Adobe Stock, Ivan Kmit Szczepienia psa, które warto wykonać Jednym ze szczepień zalecanych dla szczeniąt jest szczepienie przeciwko parwowirozie. Ta groźna choroba wirusowa objawia się biegunką, a w przypadku młodych piesków szybko może doprowadzić do odwodnienia, przyspieszenia akcji serca i zaburzeń krzepliwości krwi. Kolejnym szczepieniem, które warto wykonać, jest szczepienie przeciwko nosówce. Śmiertelność wśród najmłodszych psów w przypadku tej choroby wynosi od 30 do 80%, za to te, które ją przeszły, mogą mieć problemy neurologiczne lub problemy ze szkliwem. Objawy nosówki u psów bywają bardzo różne, a sama choroba może mieć postać nieżytową, neurologiczną, oczną, skórną, płucną, żołądkowo-jelitową. Przebieg nosówki może być ostry, podostry lub przewlekły. Kolejne szczepienie zalecane to szczepienie przeciwko chorobie Rubartha. Śmierć zwierzęcia może nastąpić już po kilku godzinach od wystąpienia pierwszych objawów. Jest to zakaźne zapalenie wątroby, którym pies może zarazić się przez kontakt z wydalinami bądź wydalinami chorych zwierząt, ale wirus może zostać przeniesiony także na ubraniach właściciela. Kolejną groźną dla psów chorobą jest leptospiroza. Najczęściej psy zarażają się nią poprzez zanieczyszczone kałuże czy rzeki, ale źródłem zakażenia może być też kontakt z moczem chorego zwierzęcia. Co ważne, leptospiroza jest zoonozą, człowiek może zarazić się nią od swojego pupila. Treść artykułu została pierwotnie opublikowana Czytaj także:Najlepsza sucha karma dla psaNajładniejsze rasy psówCo zrobić, gdy pies wymiotuje?
choroby tarczycy a szczepienia