Cuda się zdarzają, owszem. Ale tak naprawdę za tymi wszystkimi historiami kryje się ogromne poświęcenie, ciężka praca, chęć walki i mocna wiara, że się uda. magda (at) surojadek.com. Witaj na Blogu Surojadek. Znajdziesz tutaj zdrowe przepisy na zielone koktajle i soki. Odkryj uzdrawiającą moc, która tkwi w zdrowym odżywianiu!
Co nam po antyoksydantach i innych bajerach "dla mózgu", skoro doszczętnie rujnujemy się fruktozą (niektórzy ludzie jeszcze coś jedzą razem z tymi owocami, np. pełen laktozy jogurcik, szok, kiedy ich orgamizm zdąży spożytkować te wszystkie cukry)?
A dlatego że w ubiegłym roku powstał film o tym, pod znanym już tytułem "Straight Outta Compton". GTA SA było takim pierwszym "filmiem" o tym co się działo w Compton. Nie będę ci spojlerował bo to [CENZURA] film i tobie też polecam obejrzeć. Zobacz 3 odpowiedzi na pytanie: O co chodzi z tymi obrazkami "straight outta coś"?
Oszaleli z tymi cenami [LIST] 11 lipca 2023, 16:00 dopiero widać, o co chodzi. Gdy atrakcja jest fajna koszt 50 czy nawet 100 zł nie wydaje się jakiś przesadzony, ale w naszej rodzinie 2+3
Co wolicie wybierając pomiędzy tymi dwoma markami ? 2018-08-28 16:50:17 Wiecie, że planeta z dwoma słońcami , taka jak Tatooine z Gwiezdnych Wojen, naprawdę istnieje? 2011-09-16 20:08:53
Kochani dzisiaj kojelny odcinek z serii Drama Queen! Dzisiaj pod lupę leci Jaclyn Hill i jej nowa kolekcja szminek..które są bardzo kontrowersyjne. o co chod
9zQn1V5. Ujawnione dziś nagranie ze spotkania zespołu „Gazety Wyborczej” z zarządem Agory skomentował w rozmowie z Michałem Rachoniem w #Jedziemy Dominik Tarczyński, europoseł PiS. - Kiedy „Gazeta Wyborcza” powstawała i świętowała swoje najlepsze dni, to były czasy Platformy Obywatelskiej. Tylko w pierwszej kadencji PO „Wyborcza” otrzymała 51,6 proc. całości budżetu z rządu na ogłoszenia publiczne, ponad 40 milionów złotych. Reszta redakcji mediów musiała się tymi ochłapami zadowolić, a „GW” jako ten wykładnik moralności i dziennikarstwa dostawała 51,6 przypominam tylko w pierwszej kadencji 2008-2012. Udawali, że są tymi, którzy wiedzą, jak robić biznes. Udawali, że potrafią sobie poradzić na rynku, że są kupowani i lubiani. Kiedy się okazało, że już nie dostają ponad 40 milionów, to okazało się, że nikt ich nie czyta, a jeśli już, to niewystarczająca grupa ludzi. Nie ma już ich w salonikach LOT’u, nie ma ich w spółkach skarbu państwa, nie dostają na reklamy. Okazuje się, że ta grupka, która ich czyta, to Michnik i jego rodzina polityczna – mówił z przekąsem polityk. „Jeżeli nie będziemy mieli kontroli nad naszym budżetem, nie będziemy mogli podzielić tych pieniędzy jak uważamy, jak potrzebujemy (…) Jeżeli narzucicie osobę,, która nie ma kompetencji, nie posiada DNA „Gazety Wyborczej”, to ten eksperyment się nie uda, to będziemy za jakiś czas kłócić się o to jak zostanie podzielony tort z pieniędzmi” – słyszymy na ujawnionych taśmach Bartosza Wielińskiego. Bardzo istotne jest to, że ta frustracja, którą słyszymy na tym nagraniu, ta wojna wewnątrz tej rodziny, bo przecież DNA łączy się z rodziną, to DNA polityczne zostało chyba zmienione i już nie ma takiego zadowolenia. Moje życzenia dla „Gazety Wyborczej” są znane. Stale życzę im tego samego, myślę, że to jest kwestia czasu – powiedział Tarczyński. Na tym nagraniu usłyszeliśmy, że "chodzi wam o władze i pieniądze". I nie chodzi o władzę w spółce. Pytanie jest, na ile to medialne ramię zbrojne, nadal możemy nazywać faktycznie niezależnym medium? Bo to nie ja ich o to oskarżam, ale słyszeliśmy na nagraniu. Są oskarżenia o brak rzetelności i działalności wbrew rzetelności. A więc medium musi być niepodległe w swojej działalności, a tu tej niepodległości brakuje – komentował sprawę polityk. Źródło:
Forum: Oczekując na dziecko Witam, mam pytanie: Czy można jeść truskawki i czereśnie będą w ciąży? Ja jestem na początku trzeciego trymestru. Gdzieś czytałam, że w 3trym. nie można jeść tzw. “pestkowców”, a truskawki podobno uczulają dziecko. Z drugiej strony to przecież wspaniałe żródło witamin i minerałów. Jem czereśnie, ok. pół kg dziennie, truskawek zjadam mniej i tylko po największym posiłku czyli obiedzie. Wszystki owoce dokładnie myję w mocno ciepłej wodzie i moczę ok. godziny, kosztem części witamin, które rozpuszczają się w wodzie ale myślę że i kosztem pestycydów lub innych związków, które mogą uczulać. Taki sobie wymyśliłam patent…Jak to jest z tymi truskawkami i pestkowcami? Które owoce a może i warzywa są jeszcze niewskazane? Może ktoś by mnie oświcił w tej kwestii? Pozdrawiam serdecznie, Miław+wrześniowy chłopczyk miłkaw
Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! stroggo81717 02 Jan 2010 18:46 6141 #61 02 Jan 2010 18:46 User removed account User removed account User removed account #61 02 Jan 2010 18:46 Jaki słodki Dodano po 12 [sekundy]: Jaka* #62 02 Jan 2010 18:47 karolark karolark Level 42 #62 02 Jan 2010 18:47 Madrik wrote: wrote: Koty ? Ja nie przepadam, ale mój pies bardzo Mój też... Tylko mój bardziej brązowy... Aczkolwiek teraz mój boksio ma do kotków stosunek raczej zaczepny. Póki kotek ucieka, to jest w centrum zainteresowania. Jak przestaje, to już nie ma zabawy i mój Rocky takiego olewa. Ale miałem wcześniej bokserkę. Była niesamowicie cięta na koty. Żadnemu nie przepuściła i drapanie po nosie traktowała jak rozwrywkę. A jak wpędziła kota na drzewo to trzeba ją było ciągnikiem odciągać, bo sama odeszła dopiero jak kot sama spadł... Osobiście lubię i psy i koty, z tym że psy są bardziej komunikatywne. Koty są zdecydowanie bardziej samolubne, co jest wygodne dla wielu, bo nie trzeba się dla kota wysilać. Jak mu dasz śmietany i rybkę, a potem podrapiesz za uchem, to możesz spadać, byle byś piasek wcześniej w kuwecie wymienił. Potem kot się kładzie tam, gdzie mu ciepło i wygodnie, a ludzie myślą, że tak ich koty lubią, że się kładą w ich ulubionym fotelu. A z pieskiem trzeba jednak jakiś kontakt utrzymać i poświęcać mu sporą część uwagi. KOTY RZADZA No i zaczela sie wojna kocio psia ( sam mialem dobermana - piekne psy tylko przez psycholi maja zla opinie ) co do kotow to jest typowe zdanie osoby ktora nigdy go niemiala polecam obserwacje tajskiego lub syjamy - sa wyjatkowo kominikatywne #63 02 Jan 2010 18:48 anonim3339 anonim3339 Level 18 #63 02 Jan 2010 18:48 A ja nie mam kotka... mam siebie... z jakimś Dell'em na twarzy bo tak jest "słitaśnie" #64 02 Jan 2010 20:17 Madrik Madrik moderator of Robotics #64 02 Jan 2010 20:17 Kolego Karolark... Miałem w swoim życiu 6 psów, ok 160 rybek, 3 żółwie i Jakieś 18 kotów. I nadal mam takie zdanie jak w/w. Po pierwszych 3 kotach, klapki zaczynają się otwierać i w każdej puszystej kulce dostrzegasz przyczajonego tygrysa - cynika #65 02 Jan 2010 20:24 User removed account User removed account User removed account #65 02 Jan 2010 20:24 Kotem się nie pochwalę, ale psem owszem. #66 02 Jan 2010 22:51 Ash Ketchum Ash Ketchum Level 27 #66 02 Jan 2010 22:51 Gość wrote: Awatar powinien w pewnym stopniu oddawać zainteresowania czy też stan umysłu i przekonania właściciela, a więc może osoby te maja w głowie kota. To w takim razie co ja mam? #67 02 Jan 2010 23:48 Makro1993 Makro1993 Level 26 #67 02 Jan 2010 23:48 Hodujesz osobnika z gatunku PisHąCyCh TaK #68 03 Jan 2010 12:44 inkognito09 inkognito09 Level 29 #68 03 Jan 2010 12:44 Ja tam mam innego sierściucha w awatarze Koty to co najwyżej na ciastka, albo sos się nadają, a nie awatar ;P #69 03 Jan 2010 13:31 Futrzaczek Futrzaczek Admin of Retro group #69 03 Jan 2010 13:31 inkognito09 wrote: Ja tam mam innego sierściucha w awatarze Piękny chomik. Czym karmisz? #70 03 Jan 2010 13:36 karolark karolark Level 42 #70 03 Jan 2010 13:36 Madrik wrote: Kolego Karolark... Miałem w swoim życiu 6 psów, ok 160 rybek, 3 żółwie i Jakieś 18 kotów. I nadal mam takie zdanie jak w/w. Po pierwszych 3 kotach, klapki zaczynają się otwierać i w każdej puszystej kulce dostrzegasz przyczajonego tygrysa - cynika A wiec rybki dla kota koty dla psow ino tylko zolwie mi tu nie pasuja ? hmmmmm o i zauwazylem ze 1000 nikomu niepotrzebny post nabilem #71 03 Jan 2010 13:37 Duduś74 Duduś74 Moderator of HydePark #71 03 Jan 2010 13:37 Futrzaczek wrote: Piękny chomik. Czym karmisz? A widziałeś chomika w okularach? Chyba że to jakiś stary i karmy nie widzi #72 03 Jan 2010 13:37 User removed account User removed account User removed account #72 03 Jan 2010 13:37 Jak stary to może uśpić trzeba? #73 03 Jan 2010 13:41 Futrzaczek Futrzaczek Admin of Retro group #73 03 Jan 2010 13:41 Gość wrote: Jak stary to może uśpić trzeba? Jak dorodny, to i rękawiczki można zrobić. #74 03 Jan 2010 13:45 User removed account User removed account User removed account #74 03 Jan 2010 13:45 Bądźmy humanitarni to już po uśpieniu. #75 03 Jan 2010 13:47 Duduś74 Duduś74 Moderator of HydePark #75 03 Jan 2010 13:47 Futrzaczek wrote: Jak dorodny, to i rękawiczki można zrobić. A nie lepiej czapkę #76 03 Jan 2010 13:52 User removed account User removed account User removed account #77 03 Jan 2010 13:57 inkognito09 inkognito09 Level 29 #77 03 Jan 2010 13:57 Futrzaczek wrote: inkognito09 wrote: Ja tam mam innego sierściucha w awatarze Piękny chomik. Czym karmisz? Przepada za duszonymi żeberkami z sosem myśliwskim i kopytkami, daje mu też czasem trochę piwa Kasztelan, albo Desperados - bardzo poprawia mu to nastrój . Trzyma się dobrze, póki co uśpienie nie potrzebne xD pomyślimy nad tym za jakieś 40 lat. A bryle nosi od 17 lat, zawsze miał słaby wzrok #78 03 Jan 2010 14:03 Duduś74 Duduś74 Moderator of HydePark #78 03 Jan 2010 14:03 A to mój kotek: Tylko, że ostatnio niechcący go wyprałem #79 03 Jan 2010 15:08 Ash Ketchum Ash Ketchum Level 27 #79 03 Jan 2010 15:08 Makro1993 wrote: Hodujesz osobnika z gatunku PisHąCyCh TaK Czyli co hoduję? Bo sam nie wiem o co chodzi. #80 03 Jan 2010 21:54 lubon124 lubon124 Level 19 #80 03 Jan 2010 21:54 Imię: Bibza Ksywka: bzucha, matołek, osiołek, krowa Wiek: 9Miesięcy Osobowość: Wariatka szczekająca na to co jej się nie podoba, robiąca minę dziecka specjalnej troski #81 12 Jan 2010 18:51 szeri88 szeri88 Level 14 #81 12 Jan 2010 18:51 Link #82 12 Jan 2010 21:36 marti_944 marti_944 Level 28 #82 12 Jan 2010 21:36 Kot(ka) Jadzia (to ta biaława w dziwnej (albo i nie) pozycji na trawce) Luźno poruszające się stworzonko, miłe, zboczone, przyjacielskie. Niestety odeszła od nas koło początku zimy... fajna była... Dzikawe stworzonko było, ale jakie miłe Tak się fajnie łasiła Porodziła 4 małe kotki, 1 został u mnie (Śmietana), 1 poszedł do koleżanki (Maniek), 1 poległ (Czapka), 1 znikł (Behemot). Drugi kot(ten ciemniejszy) Władysław (xywa: Vlad, Mendozka, Misio ) Miły, złośliwy, drapie po oknie, zdrapał pół warstwy nieotynkowanego styropianu na ścianie wchodząc na parapet . Łasi się wyjątkowo miło (po mojemu - misiuje się ). Co o nim więcej pisać... tyle.. Zdjęć Śmietanki nie mam. Jest jeszcze kochany, pogięty piesek - Ziomal Mam niby jakieś foto ale "niewyjściowe". No Pozdro! \m/ Dodano po 53 [sekundy]: Zdjęcia z N6300 #83 12 Jan 2010 23:31 jd43 jd43 Level 15 #83 12 Jan 2010 23:31 A to mój kotek. Najgorszy koci charakter w przez pól nocy z byle powodu, roznosi moje rzeczy po domu , muszę go karmić co rano. Kiedyś mnie zdenerwował bo walił kópkę obok kuwety, pogłaskałem go nogą pech chciał moja kobieta to "Nigdy wżyciu nie dotykaj mojego kotka, Ty sadysto jeden!" Pomyślałem: dobrze ze tego uff.... Imie: Kontrabas Pseudo: szyszunia, korba Wiek : 7 miesięcy Opis;Kumpel zapewniał ze rasowy perski, hmm ja widzę ze rasowy dachowiec,
Trzustka to bardzo wrażliwy i wymagający organ. Kto choć raz miał z nią problem wie, o co chodzi. Rezygnacja z używek i właściwa dieta - wspomagają jej funkcjonowanie. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę, jakich produktów nie lubi trzustka. Są pośród nich również owoce. Gdy podejrzewacie, że trzustka zaczyna źle pracować, powinniście niezwłocznie udać się do lekarza. Oprócz odpowiedniego leczenia zaleci on również dietę. Polega ona na wykluczeniu części produktów spożywczych, a także warzyw i owoców. Czego nie jeść, mając chorą trzustkę? Jednym z największych wrogów trzustki, jak również innych narządów jest alkohol. Palenie papierosów to wróg numer 2. To właśnie palenie zalicza się do głównych czynników ryzyka raka trzustki. Wśród produktów, które powoli wyniszczają ten organ, znajduje się również czerwone mięso i wyroby garmażeryjne (pyzy, krokiety i pierogi z mięsem). Trzustka nie lubi również bogatych w cholesterol i nasycone kwasy tłuszczowe podrobów. A z listy zakupów niestety należy także skreślić: parówki, pasztety i konserwy. Schorowana trzustka nie toleruje również żywności bogatej w cukier. To on bowiem powoduje rozwój stanów zapalnych tego narządu, co w konsekwencji może doprowadzić do cukrzycy. Ograniczyć powinno się również żywność bogatą w tłuszcze (np. sosy na bazie śmietany, masło). Ograniczenie to dotyczy także tłuszczów roślinnych. Zalecane jest jedynie umiarkowane spożywanie dobrej jakości tłuszczów roślinnych np. oliwy z oliwek. Jakie owoce szkodzą trzustce? Osoby, które odczuwają dolegliwości ze strony trzustki, powinny ograniczyć spożycie niektórych surowych warzyw i owoców. Z warzyw są to suche nasiona roślin strączkowych, a także czosnek, cebula i kapusta. O ile warzywa wydają się dość oczywiste. I wielu z was zapewne odczuwało dyskomfort po ich spożyciu, nie tylko związany z trzustką. O tyle owoce już tak oczywiste nie są. Śliwki i czereśnie, bo o nich mowa to zmora trzustki, szczególnie w ich surowej formie. Zaleca się ich odstawienie w diecie wspomagającej ten narząd. Jeżeli nie potraficie obyć się bez ich smaku, upieczcie lub ugotujcie je. Źródło:
o co chodzi z tymi owocami