Metoda Montessori w przedszkolu polega na udostępnieniu pociechom różnych bodźców, przedmiotów oraz narzędzi, które skłonią je do dotykania, wąchania, smakowania, oglądania i słuchania. Oczywistym jest, że niektóre z nich będą dla jednego z przedszkolaków bardziej, a inne mniej interesujące.
Większość sesji treningu słuchowego - to pasywna faza terapii z użyciem głosu matki trwająca zazwyczaj od 42 do 52 godzin. W trakcie terapii: dzieci mogą spać, rysować, malować, grać w gry planszowe, układać klocki lub puzzle. Aktywną fazą terapii jest dopiero końcowy etap usuwania zaburzeń uwagi słuchowej w strefie
Obecność pasożytów w organizmie osłabia jego naturalne funkcjonowanie, wpływając m.in. na upośledzenie zdolności immunologicznych. Uważa się ponadto, że biorezonans jest skuteczny jako terapia uzupełniająca w leczeniu choroby alkoholowej i uzależnieniu od nikotyny. Ma przyspieszać usuwanie toksyn z organizmu. Polecamy.
Metoda odtworzeniowa – wprowadzenie. Metoda odtworzeniowa (lub metoda wartości odtworzeniowej – z ang. Replacement Value Method) stanowi alternatywną w stosunku do skorygowanej wartości aktywów netto metodę wyceny przedsiębiorstw w podejściu majątkowym. W podejściu tym wartość przedsiębiorstwa określana jest poprzez wartość
Odkładanie czynności na później może pociągać za sobą negatywne konsekwencje zawodowe, rodzinne czy towarzyskie. W artykule wyjaśnimy, na czym polega prokrastynacja, skąd się bierze i jak można sobie z nią poradzić. Co to jest prokrastynacja? Prokrastynacja to tendencja do przekładania na później wykonania różnych czynności.
Zapłodnienie pozaustrojowe metodą in vitro to zapłodnienie odbywające się w warunkach laboratoryjnych. To metoda dająca wielu parom możliwość posiadania dziecka. Owiana jest kontrowersją, ale nie każdy wie, na czym tak naprawdę polega. Dowiedz się, jak przebiega zapłodnienie metodą in vitro i kto kwalifikuje się do takiej procedury.
uBBJu6. Chcę być mamą Przygotowanie do ciąży Naprotechnologia - czy rzeczywiście powinna być nazywana "alternatywą dla in vitro"? Naprotechnologia - czy rzeczywiście powinna być nazywana "alternatywą dla in vitro"? Choć naprotechnologia to termin, z którym wiele osób nigdy przedtem nie miało styczności, to tak naprawdę nie wnosi on niczego nowego do zasobów wiedzy współczesnej medycyny. Naprotechnologia to naturalny sposób walki z bezpłodnością, polegający na wykryciu jej przyczyny na podstawie obserwacji własnego ciała. Czym dokładnie jest ta technologia i jaka jest jej skuteczność?Naprotechnologia, czyli Natural Procreative Technology to dosłownie "technologia naturalnej prokreacji". Chociaż termin wydaje się sugerować, że naprotechnologia to skomplikowana procedura, w rzeczywistości opiera się na zwyczajnej obserwacji. Zadaniem naprotechnologii jest diagnozowanie przyczyn niepłodności i wskazywanie sposobu ich eliminacji celem zajścia w ciążę. Metoda powstała już około 30 lat temu i jest szczególnie propagowana przez Kościół Katolicki, który uznaje naprotechnologię za jedyną słuszną alternatywę dla metody in vitro. Czemu naprotechnologia zawdzięcza swoją skuteczność? Przede wszystkim dokładnej obserwacji kobiecego organizmu oraz przebiegu jej cyklu miesiączkowego. Naprotechnologia - na czym polega?O metodzie naprotechnologii pary uczą się już na lekcjach biologii oraz podczas nauk przedmałżeńskich, chociaż często nie zdają sobie sprawy, że właśnie tak nazywamy profesjonalnie obserwację cyklu miesiączkowego kobiety według modelu Creightona. Na czym dokładnie polega ten sposób leczenia niepłodności? Przede wszystkim na dogłębnym zapoznaniu się z typowymi objawami dni płodnych i niepłodnych na podstawie ilości, koloru oraz konsystencji śluzu wydzielanego przez szyjkę macicy. Panie w ramach terapii mogą również zostać skierowane na badanie USG oraz badanie poziomu hormonów, zaś panowie na badanie jakości nasienia. Kobieta musi czujnie obserwować swoje ciało, wypełniając specjalne karty mówiące między innymi o intensywności krwawienia menstruacyjnego czy długości samego cyklu. Po analizie zebranych danych specjalista może wskazać parze przyczynę niepłodności, a także zalecić metody jej eliminacji. Najczęściej są to pigułki wspomagające owulację, niezbędne zabiegi poprawiające jakość plemników czy rozmowy z psychologiem - w przypadku stwierdzenia depresji lub nasilonego stresu jednego z partnerów. Poza tym specjalista zaleci przede wszystkim uprawianie seksu w określonych (płodnych) dniach - co leczy?Naprotechnologia jest z definicji metodą leczenia niepłodności, jednak tak naprawdę stanowi przede wszystkim procedurę służącą diagnozie problemu. W znaczącej większości przypadków instruktor, który zajmuje się prowadzeniem pacjentów według tej metody, wykrywa rzeczywiste źródło niepłodności. To nie gwarantuje jednak, że partnerom uda się zajść w ciążę. Naprotechnologia przewiduje bowiem leczenie w formie środków hormonalnych, terapii i niewielkich zabiegów chirurgicznych. Będzie zatem skuteczna w przypadku zaburzeń owulacji, endometriozy, zaburzeń hormonalnych czy też torbieli jajników. Nie sprawdzi się natomiast, jeśli bezpłodność jest wynikiem problemów genetycznych, uszkodzeń narządów rozrodczych, defektów anatomicznych czy nieodwracalnych zmian spowodowanych endometriozą. Naprotechnologia a metody medyczneNaprotechnologia uznawana jest przez Kościół za jedyną właściwą metodę leczenia niepłodności. W rzeczywistości nie stanowi jednak wartościowej alternatywy dla kontrowersyjnej metody in vitro. Celem naprotechnologii jest przywrócenie parze możliwości naturalnego poczęcia, co oznacza, że w przypadku przyczyn niemożliwych do wyleczenia, bądź wykluczających szanse na naturalne zapłodnienie, nie okaże się skuteczna. Jedynym ratunkiem jest wtedy in vitro. Warto również zaznaczyć, że naprotechnologia nie jest rekomendowana przez żadne organizacje międzynarodowe, w tym również przez Polskie Towarzystwo Ginekologiczne. Nie ma także potwierdzonej skuteczności od strony medycznej. Niepokój wzbudza również fakt, że instruktorzy tej metody leczenia bezpłodności nie muszą mieć wykształcenia medycznego. Tymczasem para, która zgłasza się do profesjonalnej kliniki, objęta jest opieką między innymi takich specjalistów, jak endokrynolog, androlog, ginekolog-położnik czy embriolog. Same placówki, jak i pracujący w nich laboranci, lekarze czy pielęgniarki, podlegają także ścisłym kontrolom międzynarodowym i ministerialnym. U kogo naprotechnologia może zatem okazać się skuteczna? Przede wszystkim u par, które nie mają do czynienia z poważnymi uszkodzeniami układu rozrodczego. Taka metoda walki z niepłodnością będzie także jedyną drogą dla osób, które kierują się względami religijnymi, nie pozwalającymi na skorzystanie z metody in vitro. Najlepsze rezultaty naprotechnologia gwarantuje jednak u par ogólnie zdrowych, które dzięki naturalnemu wzmocnieniu płodności poprzez relaks, zmianę nawyków żywieniowych czy zwiększenie aktywności fizycznej, potęgują swoje szanse na spłodzenie potomka. Zobacz także
Może jeszcze to się przyda: WYKAZ LEKARZY I INSTRUKTORÓW NAPROTECHNOLOGÓW Lekarze naprotechnolodzy WOJEWÓDZTWO KUJAWSKO - POMORSKIE Bydgoszcz Grażyna Pachecka specjalista ginekolog, położnik [email protected] 603 216 316 WOJEWÓDZTWO LUBELSKIE Lublin Maciej Barczentewicz specjalista ginekolog, położnik [email protected] 601 164 316 Lublin Anna Dzioba specjalista medycyny rodzinnej [email protected] (81) 442 92 20 WOJEWÓDZTWO MAŁOPOLSKIE Kraków Leszek Lachowicz specjalista ginekolog, położnik 663178699 WOJEWÓDZTWO MAZOWIECKIE Warszawa Piotr Klimas rezydent z ginekologii i położnictwa Warszawa Aleksandra Baryła specjalista ginekolog, położnik Warszawa Natalia Szuszczewicz lekarz stażysta [email protected] 533 252 380 Warszawa Wiktor Miechowski specjalista medycyny rodzinnej [email protected] 510 344 100 WOJEWÓDZTWO PODLASKIE Białystok Tadeusz Wasilewski specjalista ginekolog, położnik [email protected] (85) 653 12 70 WOJEWÓDZTWO ŚLĄSKIE Skoczów Adam Kuźnik specjalista medycyny rodzinnej [email protected] 783 378 686 Bielsko - Biała Daria Makuła – Wesołowska rezydent chorób wewnętrznych [email protected] 504 776 461 Bielsko - Biała Marcin Wesołowski rezydent patomorfologii [email protected] 504 776 461 Rydułtowy s. Augustyna Milej specjalista ginekolog, położnik [email protected] Instruktorzy Modelu Creighton POLSKA WOJEWÓDZTWO DOLNOŚLĄSKIE Wrocław Agata Aniszczyk Practitioner Intern [email protected] 697 782 456 WOJEWÓDZTWO KUJAWSKO POMORSKIE Inowrocław Marzena Lewandowska Practitioner [email protected] 783 369 378 WOJEWÓDZTWO LUBELSKIE Lublin Anna Dzioba Practitioner Intern [email protected] ( 81) 442 92 20 Lublin Małgorzata Pezda Practitioner Intern [email protected] 513 532 746 Lublin Anna Wojtyła Practitioner [email protected] 663 205 031 Lublin Monika Szczepaniak Practitioner Intern [email protected] 605 991 266 WOJEWÓDZTWO LUBUSKIE Sulechów k/ Barbara Jasińska Practitioner Intern [email protected] 607 661 338 WOJEWÓDZTWO ŁÓDZKIE Wieluń Anna Dziuba - Marzec Practitioner [email protected] 607 822 291 WOJEWÓDZTWO MAŁOPOLSKIE Kraków Beata Helizanowicz Practitioner [email protected] 607 331 933 Kraków Iwona Koprowska Practitioner Intern [email protected] 510 090 696 Kraków Piotr Michalski Practitioner Intern [email protected] 889 015 556 Kraków Anna Orkisz Practitioner [email protected] 601 053 629 Kraków Izabela Salata Practitioner [email protected] 503 536 604 Kraków Marta Wierzbicka - Kuczaj Practitioner [email protected] 664 243 829 Tarnów Agnieszka Juszczyk Practitioner [email protected] 693 110 006 WOJEWÓDZTWO MAZOWIECKIE Warszawa Edyta Kopera Practitioner Intern [email protected] 791 999 684 Warszawa Elżbieta Marchlewska Practitioner [email protected] 609 358 846 Warszawa Małgorzata Mąsiorska Practitioner Intern [email protected] 603 155 751 Warszawa Agnieszka Pietrusińska Practitioner [email protected] 796 740 115 Warszawa Hanna Kamińska Practitioner [email protected] 607 180 325 Warszawa Magdalena Wójcik Practitioner Intern [email protected] 504 191 938 Radom Katarzyna Kaszo - Stanik Practitioner [email protected] 510 052 049 Warszawa Natalia Suszczewicz Practitioner Intern [email protected] 533 252 380 WOJEWÓDZTWO PODLASKIE Białystok Agnieszka Ostrowska Practitioner Intern [email protected] (85) 653 12 70 Białystok Agata Szadowska Practitioner Intern [email protected] (85)653 12 70 Białystok Marta Wiesławska Practitioner Intern (85) 653 12 70 WOJEWÓDZTWO POMORSKIE Gdańsk Aleksandra Gucka Practitioner Intern [email protected] 504 686 992 WOJEWÓDZTWO ŚLĄSKIE Mysłowice Ewa Jurczyk Practitioner [email protected] 882 795 099 Milówka Katarzyna Morzy Practitioner [email protected] 505 682 499 WOJEWÓDZTWO WARMIŃSKO - MAZURSKIE Olsztyn Lena Szturomska - Józwik Practitioner Intern [email protected] 609 925 755 WOJEWÓDZTWO WIELKOPOLSKIE Poznań Paulina Michalska Practitioner Intern [email protected] 661 145 459 Poznań Mirosława Szymaniak instruktor [email protected] 667 296 723 Poznań Magdalena Urbanowicz Practitioner Intern [email protected] 501 594 954 WOJEWÓDZTWO ZACHODNIOPOMORSKIE Szczecin Katarzyna Sachaj Practitioner Intern [email protected] 503 398 303 Szczecin Karolina Klek Practitioner Intern [email protected] 693 867 762 IRLANDIA Salthill, Galway Agata Baranowska Practitioner Intern [email protected] 353 87 6184939 Newtown – abbey, Antrim Ludwika Ukleja Practitioner Intern [email protected] 44 798328992 NIEMCY Bochum Ewa Tomiak Practitioner Intern [email protected] 49 1746822957 USA Bronx, NY Joanna Nycz - Wasilec Practitioner [email protected] 1 718 542 7325 SZKOCJA Kirkcaldy Justyna Szewczyk Practitioner Intern [email protected] 447569 803903 Strony www zawierające informacje i artykuły dotyczące naprotechnologii:
Naprotechnologia – alternatywa dla in vitro? Naprotechnologia znana jest jako jedna z metod na leczenie niepłodności. Nazywa się ją alternatywą dla in vitro. Warto jednak pamiętać, że naprotechnologia przede wszystkim diagnozuje przyczyny niepłodności i leczy tylko niektóre z nich. Tam, gdzie naprotechnologia nie pomoże, in vitro jest jedynym wyjściem. Naprotechnologia to stosunkowo młoda metoda wspomagająca pary cierpiące na niepłodność. Opiera się na bardzo dokładnej diagnozie - obserwacji kobiecego cyklu i odkrywaniu nieprawidłowości, które można uleczyć w sposób całkowicie naturalny. Naprotechnologia nie pomoże parom, które z przyczyn anatomicznych lub mechanicznych nie mogą mieć dzieci. Naprotechnologia to przede wszystkim forma diagnozy, a nie alternatywa dla in vitro. Spis treściNaprotechnologia – co to takiego?Na czym polega naprotechnologia?Jaką niepłodność leczy naprotechnologia?Naprotechnologia – ile trwa diagnoza i leczenie?Naprotechnologia nie jest alternatywą dla in vitro! Naprotechnologia – co to takiego? Naprotechnologia (Natural Procreative Technology – Metoda naturalnej prokreacji) powstała zaledwie 30 lat temu - dokładnie w 1991 roku. Jej twórca, prof. Thomas Hilgers, profesor Wydziału Ginekologii i Położnictwa Akademii Medycznej w stanie Nebraska, wysunął hipotezę, że większość par cierpiących na niepłodność o niewyjaśnionym położeniu, nie została odpowiednio zdiagnozowana. Prof. Hilgers twierdzi, że postawienie właściwej diagnozy może umożliwić tym parom zajście w ciąęe w sposób naturalny – bez konieczności stosowania in vitro. Diagnoza pozwoli stwierdzić, czy jest możliwość wyleczenia niepłodności, czy też nie. Jeżeli nie – pozostaje in vitro lub adopcja. Przeczytaj także: Naprotechnologia a in vitro: czym się różnią? Na czym polega naprotechnologia? Metoda opiera się na bardzo szczegółowej i dokładnej obserwacji cyklu kobiety wg. Modelu Creightona (zmodyfikowanej metody Billingsa). Każda para musi nauczyć się skrupulatnej obserwacji i zapisywania w specjalnych tabelach parametrów charakteryzujących poszczególne fazy cyklu. Nauka odbywa się pod okiem doświadczonego instruktora i trwa ok. 2-3 miesiące. Obserwacja obejmuje ilość śluzu szyjkowego i jego jakość, inne wydzieliny, długość cyklu, długość poszczególnych faz, moment owulacji, ewentualne plamienia i zmienność występowania krwawienia. Każdy parametr kobieta odnotowuje na specjalnych kartach pozwalających zaobserwować prawidłowości w cyklu miesięcznym. System obiektywnej oceny wydzieliny śluzowej pomaga przypisać zaobserwowany wynik do odpowiedniej rubryki na karcie. Obserwacje są bardzo szczegółowe, odbywają się kilka razy dziennie i każdy wynik musi od razu zostać zapisany. Wyniki obserwacji monitoruje lekarz, który uzupełnia diagnozę badaniami hormonalnymi i ultrasonograficznymi. Na tej podstawie opracowuje indywidualną dla każdej pary formę leczenia. W zależności od przypadku jest to leczenie hormonalne, ginekologiczne lub chirurgiczne (histeroskopia, laparotomia, laparoskopia). Równolegle obserwacji i ewentualnemu leczeniu poddaje się mężczyznę. Przeczytaj: Nieudane in vitro. Ile razy można podchodzić do zapłodnienia in vitro? Jaką niepłodność leczy naprotechnologia? Naprotechnologia leczy jedynie tą niepłodność, która nie wynika z mechanicznych uszkodzeń lub braków w organizmie i może być wyleczona za pomocą niewielkich zabiegów chirurgicznych, środków hormonalnych lub terapii. Niepłodność tego rodzaju może być spowodowana endomeriozą, nawracającymi torbielami jajników, poronieniami, depresją, stresem, czy problemami hormonalnymi. W takich przypadkach dobra diagnoza umożliwia wprowadzenie odpowiedniego leczenia i rozwiązanie problemu. Daje to parze szansę na naturalne poczęcie. Przykład? Jeżeli kobieta ma zaburzenia owulacji, które uniemożliwiają ustalenie dni płodnych i zajście w ciążę – naprotechnologia pomoże ten problem zdiagnozować i wyregulować cykl za pomocą terapii hormonalnej. Jeżeli jednak mamy do czynienia z bezpłodnością, albo niepłodnością wynikającą z zaburzeń funkcji narządów, problemów genetycznych lub nieodwracalnych zmian spowodowanych endomeriozą – naprotechnologia będzie bezradna. Oczywiście pomoże bardzo precyzyjnie zdiagnozować problem, jednak nie zaproponuje metod leczenia, które byłyby w stanie skutecznie go rozwiązać. W takich przypadkach naprotechnologia może jedynie pokazać, że nic więcej nie da się zrobić i danej parze pozostaje in vitro lub adopcja. Przeczytaj: Endometrioza a ciąża. Czy endometrioza wyklucza zajście w ciążę? Naprotechnologia – ile trwa diagnoza i leczenie? Pełny cykl naprotechnologiczny obejmuje okres 24 miesięcy. Jeżeli początkowa diagnoza nie wykaże poważnych nieprawidłowości, czy chorób, para już w pierwszym roku może próbować zajść w ciążę. Moment planowanego poczęcia konsultuje się z lekarzem dobierając najbardziej sprzyjający czas w cyklu kobiety. W przypadku udanego poczęcia para pozostaje pod ścisłą obserwacją lekarza, który dba o prawidłowy przebieg ciąży. Naprotechnologia nie jest alternatywą dla in vitro! Naprotechnologia nie jest szansą na biologiczne potomstwo dla każdej niepłodnej pary. Nie umożliwia wyleczenia niepłodności par, które z różnych przyczyn nie mają możliwości naturalnego poczęcia dziecka. Pary, których niepłodność wynika z zaburzeń hormonalnych, stresu, depresji, czy poronień i jest niepłodnością, którą da się wyleczyć metodami naturalnymi, mają spore szanse na wyleczenie. Niestety, pełna diagnoza trwa dwa lata i może prowadzić jedynie do upewnienia się, że nie ma możliwości poczęcia naturalnego. W takich przypadkach pozostaje tylko in vitro. Przeczytaj: Badania na płodność - jakie badania wykonać, gdy nie można zajść w ciążę
Zgodnie z Waszą prośbą postanowiłam napisać o niektórych zasadach obserwacji śluzu, które zostały wprowadzone w Creighton Model System. Jestem dość mocno ograniczona w przekazywaniu wiedzy, jako że metoda ta objęta jest prawami autorskimi, a uczyć się jej można wyłącznie z wykwalifikowanymi instruktorami. Gorąco to polecam, ponieważ instruktorzy CrMS są bardzo dokładnie szkoleni, obowiązują ich międzynarodowe standardy oraz dostosowują przebieg spotkań do indywidualnych potrzeb kobiety lub pary. Nie wyobrażam sobie dobrego nauczenia się tego systemu obserwacji bez spotkań z instruktorem, których aktualną listę możecie znaleźć tutaj. Pełne szkolenie to osiem spotkań – pierwsze cztery odbywają się co dwa tygodnie, kolejne po miesiącu, a ostatnie trzy co trzy miesiące. Zaplanowane są również późniejsze spotkania co pół roku, aby weryfikować wiedzę lub dostosowywać metodę do zmian sytuacji życiowej. Twórcom metody zależy na tym, by osoby uczące się nie pozostały bezradne wobec swojego cyklu, dlatego nauka jest tak rozłożona w czasie. Jej koszt jest zdecydowanie wyższy niż kurs jakiejkolwiek innej metody, bo ok. 150zł za spotkanie w zależności od tego, gdzie się uczymy, jednak ja uważam to za plus. Być może jest to czynnik ograniczający dostęp, ale osobiście cieszę się, że wreszcie wiedza z zakresu rozpoznawania płodności zaczęła być odpowiednio ceniona. Czułam się zobowiązana przekazać Wam powyższe wiadomości, a teraz postaram się wyciągnąć z własnego, póki co trzymiesięcznego doświadczenia z tą metodą wskazówki, które mogą przydać się każdej z Was przy obserwacji zewnętrznego śluzu szyjkowego. No właśnie – przede wszystkim oceniamy wyłącznie zewnętrzny śluz. W metodzie angielskiej nie wymienia się żadnych przeciwwskazań do badania szyjki macicy i śluzu wewnętrznego, Rotzer poleca obserwować ten wskaźnik wyłącznie wtedy, gdy śluz nie pojawia się w przedsionku pochwy, w Creightonie zaś mamy zalecenie, by w ogóle nie interesować się tym, co w środku. Nie interesujemy się też wydzieliną na bieliźnie lub wkładce. Twórcy CrMS w ogóle nie polecają stosowania wkładek, zwłaszcza tych pachnących, ponieważ zawarte w nich związki chemiczne mogą zaburzyć funkcjonowanie szyjki macicy. Inne zalecenia to rezygnacja z płynów do higieny intymnej, zbyt obcisłych spodni (szczególnie dobry czas teraz na dostosowanie się - nośmy sukienki i spódnice!), zakładanie bawełnianej bielizny i to raczej pełnych fig niż stringów, ponieważ bakterie z odbytu mają wyjątkowo łatwy transport w stronę pochwy w przypadku używania tych drugich. Z tego samego powodu po oddaniu moczu lub kału, należy przecierać się papierem zawsze od przodu do tyłu. Po pierwsze nie przenosimy bakterii, po drugie łatwiej zbiera się śluz z przedsionka pochwy. Najlepiej wybrać papier biały, bez wzorów. Dlaczego taki? Żeby wyraźnie widzieć, co jest na tym papierze, bo w CrMS oceniamy śluz wyłącznie na tej podstawie. Przy każdej wizycie w toalecie zawsze przed i po oddaniu moczu czy kału oraz przed i po kąpieli sprawdzamy, czy coś znajduje się w przedsionku pochwy. W ten sposób zwracamy uwagę wyłącznie na „świeży” śluz i możemy wiarygodnie określić jego kolor i konsystencję. Jak w każdej innej metodzie obserwując w ciągu dnia śluz zwracamy uwagę przede wszystkim na ten o cechach najbardziej płodnych, który w CrMS nazywa się peakowym (szczytowym). Do cech peakowych zalicza się: Lubrykacja przy przecieraniu papierem (wyraźnie odczucie poślizgu) Kolor przejrzysty lub półprzejrzysty Rozciągliwość powyżej 2,5cm Mówi się, że w zdrowym, typowym cyklu innego rodzaju wydzieliny nie powinny występować. Idealny cykl wg CrMS to taki, w którym wszystkie dni poza miesiączką i kilkoma dniami śluzu peakowego przed owulacją są suche. Przy czym suchość nie dla każdej kobiety oznacza to samo. Dla jednej będzie to rzeczywista suchość, dla innej np. stałe odczucie wilgotności. Chodzi o podstawowy model niepłodności, który pozwala korzystać z każdej fazy niepłodności przedowulacyjnej w podobny sposób, jaki w metodach objawowo-termicznych opracowano dla sytuacji szczególnych takich jak okres poporodowy czy premenopauza. Ale przecież każda kobieta jest sytuacją szczególną, dlatego każdą należy traktować indywidualnie. :),/p> A co jeżeli inne wydzieliny występują? Warto się zastosować do podanych już wyżej wskazówek higieny intymnej. Pochwa jest organem samoczyszczącym się, więc naprawdę nie potrzebuje szczególnego rodzaju płynu, wystarczy woda do mycia tej okolicy. Warto również wyeliminować z diety wszystkie rafinowane produkty, jak biały cukier czy biała mąka, zrobić sobie testy na nietolerancję pokarmową. Tak jak nie można zakładać, że nieregularne cykle to norma, tak nie można przymykać oka na inne niż peakowe wydzieliny z pochwy. Należy szukać przyczyn ich występowania i je eliminować. CrMS został stworzony przede wszystkim dla profilaktyki i diagnostyki zdrowia kobiety, w drugiej kolejności dla zarządzania płodnością. Zmiana myślenia z „czy ten dzień jest płodny” na „czy ten dzień jest zdrowy” przynajmniej dla mnie jest bardzo korzystna. Z zupełnie inną uwagą przyglądam się teraz swojemu śluzowi, a obserwacje na nowo zaczęły mi sprawiać wielką frajdę, czego życzę każdej z Was, jeszcze raz polecając indywidualną naukę CrMS. :) Pozdrawiam - Cynosia, ekspert Ćwiczcie mięśnie Kegla! To głębokie mięśnie dna miednicy, te, które pracują wtedy, gdy zatrzymujecie strumień moczu. Dzięki tym ćwiczeniom więcej śluzu pokaże się na zewnątrz, nie mówiąć już o tym, że silne mięśnie Kegla zdecydowanie ułatwiają porody i poprawiają jakość współżycia. :)
Model Creightona jest zarazem naturalną metodą antykoncepcji, jak i sposobem na zwiększenie swoich szans na poczęcie dziecka. Polega na obserwacji swoistych „biomarkerów”, śluzu szyjki macicy, aby wyznaczyć dni płodne u kobiety. Chociaż ze względu na swoje religijne korzenie metoda budzi kontrowersje, jej skuteczność w roli antykoncepcji jest porównywalna z konwencjonalnymi środkami, a wielu bezdzietnym parom pozwoliła się doczekać potomstwa. Niepłodność jest bardzo częstym problemem - więcej niż co dziesiąta para ma problem z poczęciem dziecka. Jego źródłem równie często są kobiety (35%) jak i mężczyźni, a u co piątej pary nie udaje się znaleźć przyczyny tego stanu. Model Creightona opiera się na obserwacji zewnętrznych przejawów zmian hormonalnych, które zachodzą w trakcie cyklu miesięcznego kobiety. Są nimi zmiany charakteru śluzu szyjkowego oraz wydzieliny pochwy, długość i intensywność krwawień miesiądzczkowych oraz występowanie plamień pomiędzy nimi. Dzięki temu można wyznaczyć dni płodne u kobiety. Model Creightona stanowi modyfikację metody Billignsów, a badania nad nim rozpoczęto już w latach 70’. Jak wykazuje The Journal of Reproductive Medicine, w roli metody antykoncepcji odznacza się on 99,5% skutecznością, czyli na 1000 par tylko 5 zachodzi w ciążę. Podobną cechują się tabletki antykoncepcyjne, natomiast prezerwatywa nawet niższą (ok. 97%). Jako naturalna metoda wspomagania płodności właściwie stosowany model Creightona może doprowadzić do zapłodnienia u ponad 70 na 100 par, w połączeniu z innymi metodami (np. naprotechnologią), jak piszą autorzy publikacji w Canadian Family Physician. Ponieważ model jest dość skomplikowany, wymaga odpowiedniej edukacji partnerów oraz nadzoru, aby jego stosowanie było skuteczne. Tym zadaniem zajmuje się instruktor modelu Creightona Instruktor modelu Creightona uczy świadomego współżycia Osoby zainteresowane modelem Creightona na początku odbywają wstępne szkolenie, które trwa około godziny. Następnie nad parą, która pragnie stosować model Creightona, czuwa instruktor, z którym spotykają się w regularnych odstępach czasu. Aby zostać instruktorem, należy zdobyć odpowiednie kwalifikacje podczas 13-miesięcznego kursu. Wspólnie z parą ustala indywidualny harmonogram spotkań, który jest dostosowany do ich potrzeb, każde z nich o długości 1,5 h. W ciągu pierwszego roku odbywa się 8 takich spotkań, w tym 5 w pierwszych 3 miesiącach, a kolejne co 6-12 miesięcy. Wiele par uważa, dzięki modelowi Creightona umacnia się ich relacja, a współżycie zaczyna być wyrazem wzajemnego szacunku oraz darem, który należy właściwie wykorzystywać. W odróżnieniu od konwencjonalnych metod antykoncepcji, w których współżycie jest spontaniczne, partnerzy uczą się, jak rozpoznawać dni, w których kobieta jest płodna. Instruktor modelu Creightona pokazuje zatem, jak współżyć świadomie, do czego niezbędna jest odpowiednia komunikacja między partnerami. Do wyznaczenia dni płodnych służą obserwacje śluzu szyjkowego. Pozwala to ustalić dzień miesiączki, w którym dochodzi do owulacji. Kiedy jest najbardziej przezroczysty, rozciągliwy i śliski (tzw. „śluz płodny”), to sygnał, że kobieta jest gotowa do zapłodnienia. Te zmiany korelują z fizjologicznymi wahaniami poziomu estrogenów (żeńskich hormonów płciowych), które zachodzą w trakcie cyklu miesięcznego kobiety. Instruktora modelu Creightona można znaleźć za pomocą witryny internetowej Fertility Care Centers of Poland. Wstęp na szkolenie wprowadzające zwykle nie jest odpłatny, ale za udostępnienie materiałów należy uiścić opłatę w wysokości 50 zł. Spotkanie szkoleniowe to wydatek ok. 150 zł (2 godziny). Bibliografia: Hilgers, TW; Stanford, JB (1998). "Creighton Model NaProEducation Technology for avoiding pregnancy. Use effectiveness.". The Journal of Reproductive Medicine 43 (6): 495–502. Tham, Elizabeth, Karen Schliep, and Joseph Stanford. "Natural procreative technology for infertility and recurrent miscarriage Outcomes in a Canadian family practice." Canadian Family Physician (2012): e267-e274;
metoda creightona na czym polega